Jak zrobić dobrą telewizję w warunkach lokalnych?
To główny temat drugich zajęć z cyklu spotkań z dziennikarzem, panem Dominikiem Sołowiejem, które odbyły się w poniedziałek, 25 marca. Tym razem uczestnicy warsztatów poznali tajniki warsztatu reportera, operatora kamery i montażysty. Dowiedzieli się, jak zdynamizować relację stand uperską, jak zmotywować rozmówcę i co jest ważne podczas tzw. wejścia na żywo. Zobaczyli, jak w praktyce wygląda praca montażysty – w pokazie prowadzący wykorzystał nagrane w klasie ujęcia, które złożyły się na krótką fabułę z naszym kolegą w roli hakera dziennika elektronicznego. Chętni zmierzyli się z wywiadem i wystąpieniem stand uperskim.
W telewizji nic nie jest dziełem przypadku… Po kolejnym spotkaniu z panem Dominikiem chyba wszyscy jesteśmy już świadomi, że liczą się w niej emocje – gniew, złość, radość, rozpacz, pot i łzy. Emocje są gwarancją, że przygotowany materiał „dobrze się sprzeda”.
jm