„Być Dulskim to katastrofa!”

Narodowe Czytanie A.D. 2021

W piątek 17 września odbyło się w naszej szkole szóste z kolei Narodowe Czytanie. W tym roku czytaliśmy „Moralność pani Dulskiej”. Organizatorkami wydarzenia były nauczycielki języka polskiego, Joanna Mrozowska oraz Dorota Korkosz. Tematyczną wystawkę przygotowała, jak co roku, nauczycielka biblioteki, Elżbieta Dąbrowska. W wydarzeniu wzięły udział klasy trzecie naszego liceum oraz jedna klasa pierwsza o profilu humanistycznym.

Przywitali nas Tomasz Mioduszewski oraz Zofia Rakowska, którzy zapoznali obecnych z historią Narodowego Czytania i odczytali list od Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Prowadzący przedstawili również czytających: Patrycję Stańczuk oraz Klaudię Lipińską, które odtwarzały rolę Dulskiej, Paulinę Żyłowską (Hesia), Małgorzatę Wiśniewską (Mela), Aleksandrę Dulkowską (Juliasiewiczowa), Oliwię Godlewską (Hanka), Julię Dąbrowską (Tadrachowa). W postać Zbyszka wcielili się Krystian Górnik oraz absolwent naszej szkoły, Hubert Trzaska, dziś student prawa, uczestniczący w Narodowym Czytaniu od pierwszej jego szkolnej edycji.

W sali panowała uroczysta atmosfera. Scenografia imprezy została wykonana bardzo starannie. Osoby czytające profesjonalnie wczuwały się w role, sugestywnie przekazując widowni emocje zawarte w utworze. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Widownia słuchała z uwagą, obdarzała aktorów należytym szacunkiem. Zaskakującą niespodzianką było ukrycie na widowni postaci Felicjana Dulskiego. Zakończenie czytania zostało podsumowane gromkimi oklaskami.

Na koniec pani wicedyrektor podziękowała wszystkim zgromadzonym za udział w wydarzeniu.
W ten sposób obchodziliśmy dziesiąte, a szóste w naszej szkole, Narodowe Czytanie.

Sarah

Sapere aude

Wywiad z uczestniczką sesji, czyli Patrycją Stańczuk – Panią Dulską.

Zaczynając od początku, czy stresowałaś się wydarzeniem, w którym wzięłaś udział?

Stres był, ale minimalny, po czasie całkowicie minął.

A zdarzyła się wam jakaś wpadka podczas czytania?

Wydaje mi się, że największą naszą wpadką było to, że Hanka przeczytała kwestię Dulskiej, na którą później sama musiała odpowiedzieć. Poza tym były jakieś drobne przejęzyczenia, ale, szczerze mówiąc, nie było to nic strasznego. No i jeszcze: tekst po scenie 11. został całkowicie pominięty.

Jak oceniasz całą imprezę?

Zważywszy, że nie mieliśmy wielu prób, wszyscy wypadli bardzo dobrze.

A powiedz mi jeszcze, czyja rola podobała ci się najbardziej? Kto, twoim zdaniem, wypadł najlepiej?

Według mnie najlepiej zagrał Krystian, który wcielił się w rolę Zbyszka. Słuchając go, dało się odczuć charakter i temperament postaci.

Weronika Wardaszka

Sapera aude